Gdy szukamy pracy, nie da się ukryć, że obok takiej, która spełni nasze wymagania i będziemy kompetentni do jej wykonania, poszukujemy też możliwości wysokiego zarobku. Polska nie należy do krajów o szczególnie wysokich płacach, stąd wielu rodaków próbuje swoich sił za granicą. Polacy stanowią jedną z największych diaspor poza granicami kraju. To właśnie Polacy są największą mniejszością narodową w Wielkiej Brytanii, Norwegii czy Islandii. W dodatku rozliczanie podatków i inne kwestie urzędowe są zazwyczaj znacznie łatwiejszą i przyjemniejszą kwestią. W Polsce jest z tym trudniej, zwłaszcza że pobieranie podatku zależy od rodzaju umowy, którą podpisało się z pracodawcą. Inaczej wygląda to w przypadku umowy o pracę, a inaczej w przypadku umów cywilnoprawnych, bo takimi formami są umowa zlecenie i umowa o dzieło. Trzeba pamiętać o podatku zryczałtowanym, który wchodzi w rachubę przy rozliczaniu tego typu umów. Ten typ podatku musi zostać opłacony, gdy zatrudniona osoba nie jest dotychczasowym pracownikiem płatnika, a więc pracodawcy, a
kwota należności w umowie nie jest wyższa niż 200 złotych. Od takiego wynagrodzenia płatnik zobowiązany jest pobrać podatek w wysokości 18%. Jeżeli kwota jest wyższa niż 200 złotych, to wtedy należy pobrać zaliczkę na podatek dochodowy. Ta forma podatku dotyczy także osoby fizycznej, która jest zatrudniona już u pracodawcy. Aby dokładniej dowiedzieć się, w jaki sposób działa rozliczenie podatków dochodowych należy wyszukać w wyszukiwarkach internetowych hasła takie jak: umowa zlecenie – pit, umowa o dzieło – pit, umowa o pracę – pit, umowa zlecenie – podatek, umowa o dzieło – podatek, umowa o pracę – podatek, płacenie zusu, jak się rozliczyć i inne, podobne hasła. Jest jeszcze dużo czasu, ponieważ rok podatkowy wciąż trwa, a z fiskusem rozliczamy się na przełomie kwietnia i maja. Nie będzie więc problemu poczekać nieco z rozliczeniami. Wiele osób, które podjęło się umowy zleceń z niecierpliwością będzie zapewne oczekiwać także zwrotu podatku. Zwłaszcza dotyczy to studentów. Studenci mogą otrzymać całkiem niemałe sumy zwrotu i to nie tylko w przypadkach braku przekroczenia kwoty wolnej od podatku. Sami pracodawcy również lubią zatrudniać studentów na takie formy umowy, gdyż zdecydowanie odciąży to ich od płacenia niebagatelnych kosztów, które z roku na rok są coraz wyższe. Z pewnością niskie, a zwłaszcza prostsze podatki ułatwiłyby rozliczanie się z fiskusem, a także pozwoliłoby na większe możliwości dla firm, a także wyższe realne płace dla pracowników. Państwa zbiurokratyzowane nie są bowiem receptą na wysoką jakość życia na dłuższą metę oraz stawanie się konkurencyjne dla bogatszych. Stawiać należy bowiem na jakość, a nie na ilość. Dzisiaj w debatach publicznych coraz częściej pojawiają się inne kwestie związane ze zmniejszaniem biurokracji, np. prywatyzacja przynajmniej poszczególnych sektorów służby zdrowia czy oświaty. Poszczególne rozwiązania funkcjonują w końcu w niektórych miejscach na świecie i poziom życia jest tam całkiem wysoki.