Wybór studiów takich, a nie innych ma różne przyczyny. Część osób nie ma w ogóle planów na przyszłość i chce po prostu coś wybrać, bo czuje presję ze strony otoczenia oraz twierdzi, że studia to prestiż. Część kieruje się swoimi zainteresowaniami, a część ma już z góry nakreśloną przyszłość. W zasadzie każda z tych trzech grup jest niestabilna. Nie może być pewna, że dany kierunek przyniesie im sukces, a nawet jeżeli dokończą same zajęcia na uniwersytecie i obronią pracę dyplomową, to potem zdobędą pracę w swoim wymarzonym zawodzie. Oczywiście łatwiej jest tym, którzy wcześniej wykazują zaangażowanie i zainteresowanie swoim kierunkiem oraz starają się poszerzać swoją wiedzę w tym zakresie, ale same studia nie wystarczą, aby zdobyć zawód właściwy dla swojej profesji. Wiedzę i umiejętności należy także uzupełniać o kwestie wychodzące poza zakres studiów. Czas spędzony na uniwersytecie powinien przyczynić się także do umiejętności rozwiązywania problemów w praktyce. Kolejny dylemat stanowi fakt, jaki model studiów wybrać. Obecnie studia są podzielone na model 3+2, czyli studia licencjackie i studia magisterskie. Pozwala to na zdobycie dwóch fakultetów w całkiem różnych dziedzinach, niektórym ukończyć wcześniej i zdobyć tytuł, gdy zdecydują, że jednak to im wystarczy, aby podjąć jakąś pracę zawodową i nie muszą wobec tego, tracić czasu na więcej zajęć, które nie byłyby im już potrzebne. Z drugiej strony trzy lata dokształcania się to mniej niż pięć, co może spowodować pewne braki w wiedzy, które skutkować będą odrzucaniem aplikacji. Wiadomo, że dane kierunki charakteryzują się innymi kryteriami. Inaczej wyglądają studia medyczne czy prawnicze i inne kompetencje, trzeba pod nie przygotować, a jeszcze inaczej przy takich kierunkach jak zarządzanie, psychologia czy finanse. Samo przygotowanie pracy dyplomowej też wiąże się z innymi obowiązkami. Najważniejsze jednak, aby przedstawiała ona dotychczas nieznany problem i faktycznie ukazywało rozwój studenta i jego samodzielność w artykułowaniu wniosków. Przejście przez taką pracę wiąże się z wieloma problemami technicznymi. Poprzez nakreślenie planu pracy, wyartykułowanie hipotezy, którą potem trzeba udowodnić, następnie wyszukanie bibliografii, co jest często czasochłonne i umiejętne z niej korzystanie tak, aby nie oskarżono o plagiat, oraz pisanie starannie i bezbłędnie, uważając na literówki, błędy ortograficzne i interpunkcyjne oraz leksykalne i stylistyczne, które przytrafiają się często. Gdy promotor zaakceptuje już pracę, do sukcesu też droga jest długa. Kwestia złożenia pracy w dziekanacie, a potem czekania na właściwy termin, również testują cierpliwość studenta. Dużo czasu zajmuje także wydrukowanie odpowiedniej ilości egzemplarzy pracy dyplomowej. Sama obrona najczęściej jest najprostszym zadaniem. Zwłaszcza gdy promotor informuje wcześniej studenta, jakie pytania mogą zostać zadane, gdyż wiedza, którą student musiał nabyć podczas całych studiów, jest ogromna i jednak ciężko być przygotowanym na wszelkie ewentualności, które mogą się pojawić na obronie pracy.