Jeszcze kilkadziesiąt lat temu zarabianiem pieniędzy zajmowali się głównie mężczyźni. Kobiety zaś zostawały w domu, opiekowały się dziećmi i prowadziły gospodarstwo. Teraz czasy się nieco zmieniły i również panie są zmuszone podjąć jakieś zatrudnienie. Oczywiście niektóre z nich wolą taki układ. Spełniają się zawodowo, są niezależne i w pełni samowystarczalne. Jednak dla części kobiet taka sytuacja jest niesatysfakcjonująca. Wolą one poświęcić się dzieciom, ich wychowaniem i nawiązywaniem z nimi silnej więzi. Chodząc do pracy nie mają zbyt wiele wolnego czasu, aby zatroszczyć się o dom, codziennie szykować ciepłe posiłki czy zająć się pieczeniem ciast. Kobiety obawiają się, że gdy one lub ich podopieczni zachorują, przy umowie na zlecenie czy o dzieło nie będą mogły pójść na płatne zwolnienie lekarskie, nie dostaną też urlopu macierzyńskiego czy wychowawczego, gdy ponownie zajdą w ciążę. Rzeczywiście, wszelkie udogodnienia socjalne nie przysługują w przypadku zawarcia tego rodzaju umów. Jest jednak na to doskonałe rozwiązanie. Zatrudniając się w jakiejś firmie panie powinny dążyć do tego, by podpisać z pracodawcą umowę o pracę na czas nieokreślony. Niestety tego rodzaju angaż w dzisiejszych czasach jest bardzo ciężki do zdobycia. Spróbujmy sobie odpowiedzieć, jak wygląda umowa zlecenie a ciąża. Otóż nie ma w takim przypadku żadnych gwarancji prawnych na ewentualne urlopy macierzyńskie, wychowawcze, płatne zwolnienia lekarskie czy inne udogodnienia socjalne. Umowa o pracę, zwłaszcza na czas nieokreślony, daje największe bezpieczeństwo pod tym względem. W przypadku długotrwałej choroby można skorzystać nawet z półrocznego l4 (w niektórych przypadkach i dziewięciomiesięcznego). Gdy ten czas przeminie, a chory nie zdołał wyleczyć się w pełni i nie nabrał jeszcze sił do pracy, może wypisać wniosek do Zakładu Ubezpieczeń Socjalnych o przyznanie mu tak zwanego zasiłku rehabilitacyjnego na poratowanie zdrowia. Takie świadczenie przyznawane jest po odbyciu badania z lekarzem orzecznikiem i stwierdzenia przez niego, że wystawienie zasiłku jest zasadne. Oczywiście umowa o pracę ma niezaprzeczalne plusy, jednak nie wszyscy ludzie chcą decydować się na zarabianie pieniędzy na etacie. Łączy się to z koniecznością codziennego stawiania się o określonej godzinie do pracy, a także z przebywaniem w środowisku ludzi, których nie zawsze darzy się sympatią. Doskonałym rozwiązaniem w takim przypadku jest podjęcie próby założenia własnego biznesu. Daje to większą swobodę w podejmowaniu różnych decyzji. Sami sobie jesteśmy wtedy sterem, żeglarzem i okrętem. W przypadku jednoosobowej działalności zarabiamy tylko na siebie, nie musimy płaszczyć się przed nielubianym szefem, nie ma też zagrożenia ulegnięcia mobbingowi. Sami decydujemy, w którym momencie zrobimy sobie wolne i przez ile godzin będziemy chcieli w danym okresie pracować. Jeśli podejmiemy się wykonywania pracy zdalnej, możemy w czasie ciąży wyjechać nawet na Hawaje i stamtąd zarabiać pieniądze. Dla wielu to układ doskonały.