Wielu z Was zapewne zastanawia się jakie są konsekwencje zwolnienia chorobowego w sytuacji posiadania umowy zlecenia.
Prawdą jest, że umowa zlecenie a l4 wiąże się z szeregiem obostrzeń dla nas, jako zleceniobiorców.
Wyjaśnienia wymaga, że osoby, które zawarły umowę zlecenia, objęte są z mocy prawa obowiązkowym ubezpieczeniem emerytalnym, rentowym i zdrowotnym. Co do ubezpieczenia chorobowego, jest ono dobrowolne. Dobrowolność w tym przypadku jest równoznaczna z samodzielnym decydowaniem przez zleceniobiorcę o chęci podlegania takiemu ubezpieczeniu.
Pamiętać należy, że przystąpienie do ubezpieczenia chorobowego następuje na wniosek zleceniobiorcy, który zleceniodawca zgłasza do ZUS.
Zgodnie z art. 4 ustawy z dnia 25 czerwca 1999 r. o świadczeniach pieniężnych z ubezpieczenia społecznego w razie choroby i macierzyństwa, osoba zatrudniona na podstawie umowy zlecenia nabywa prawo do zasiłku chorobowego po upływie 90 dni nieprzerwanego okresu ubezpieczenia. Warto wiedzieć, że do tego okresu zaliczane są okresy poprzedniego ubezpieczenia chorobowego pod warunkiem, że przerwa między nimi nie była dłuższa niż 30 dni, ewentualnie spowodowana była enumeratywnie wyliczonymi przyczynami, jak np. urlop wychowawczy.
Tym samym, po okresie wyczekiwania, tj. 90 dniach, w sytuacji długotrwałej choroby, ubezpieczyciel wypłaci nam zasiłek chorobowy.
Co w takim razie z wynagrodzeniem za krótsze okresy zachorowania?Co zatem dzieje się w momencie, gdy pracownik zatrudniony na umowę zlecenie przedstawi zleceniodawcy zwolnienie lekarskie?
Prawdą jest, że co do wynagrodzenia za okres choroby, wszystko uzależnione jest od jej postanowień.
Jeżeli zleceniobiorca w umowie zobowiązał się do wykonywania zlecenia w określonych dniach w konkretnym miejscu, to jego nieobecność z uwagi na chorobę powoduje automatycznie niewywiązanie się z umowy, a tym samym zleceniodawca ma prawo do obniżenia wynagrodzenia za ten okres. Jeżeli jednak umowa nie zawiera takich postanowień, lecz np. obostrzona jest określonymi terminami wykonania zlecenia, to bez znaczenia dla wysokości wynagrodzenia pozostaje fakt rzeczywistego wykonania umowy, jeśli zostanie ona zrealizowana w określonym w niej terminie.
Tym samym, co do zasady, nie ma obowiązku przedstawiania zleceniodawcy l4. Jest to oczywiście zaświadczenie usprawiedliwiające naszą nieobecność, jednakże w żaden sposób nie wypływa na wynagrodzenie, jak to ma miejsce w przypadku umowy o pracę. W przypadku choroby umówione w umowie zlecenia wynagrodzenie nie zostanie obniżone, a zwyczajnie nie będzie nam wypłacone przez zleceniodawcę za okres niedyspozycji, względnie, w przypadku porozumienia, zostanie obniżone za ten czas. Oczywiście w tym przypadku optymalnym rozwiązaniem jest zawieranie umów obejmujących klauzule o wynagrodzeniu za wykonane zlecenie w określonym terminie, bowiem w tym przypadku potencjalna niedyspozycja pozostanie bez wpływu na wysokość wynagrodzenia.
Tym samym warto upewnić się co do treści umowy, jeszcze przed jej podpisaniem.